Dlaczego popieram kandydata Porozumienia My.Poznaniacy na prezydenta Poznania?
Maria Pasło-Wiśniewska   
środa, 06 października 2010

 W ostatnich latach realizując nasze demokratyczne prawo do wyborów jesteśmy w swego rodzaju klinczu. Partie polityczne zdominowały scenę ograniczając nasz wybór. Często wybieramy mniejsze zło lub nie korzystamy z naszego prawa do wyborów, bo nie mamy na kogo głosować.

 

W wyborach samorządowych nie partia jest jednak ważna, tylko ludzie, którzy znają lokalne potrzeby, oczekiwania i aspiracje i którzy chcą dla nas wszystkich, dla naszego wspólnego dobra pracować.

W wyborach samorządowych nie chodzi o to, żeby władzę miała jakaś partia polityczna, tylko o to, żeby władzę mieli ludzie, którzy potrafią rozwiązać nasze lokalne problemy.

 Dlatego już sama idea oddolnej, obywatelskiej inicjatywy zorganizowania się i wzięcia odpowiedzialności za swoje miasto godna jest poparcia.

A dodatkowo My Poznaniacy wystawiają dobrego kandydata, który nie szuka możliwości sprawdzenia się, bo już się sprawdził. Lista jego dokonań jest długa, a wszystkie i w Polsce i poza Polską osiągnął dzięki swojemu niezwykłemu uporowi i konsekwencji.

Dlatego popieram obywatelski Komitet Wyborczy Wyborców Porozumienie My. Poznaniacy i jego kandydata na prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka.

Wierzę, że projekt Poznania jako prężnie rozwijającej się europejskiej metropolii jest ciągle możliwy.

 


Poznań, 4 października 2010r.                                                                 Maria Pasło-Wiśniewska

Słowa kluczowe:wybory2010

Komentarze (0)

Zapisz się do kanału RRS tego komentarza

Pokaż/Ukryj Komentarze

Napisz komentarz

pomniejsz | powiększ obszar

Poprawiony: środa, 06 października 2010 00:39