Traszki* w obronie mieszkańców osiedla Tysiąclecia – ciąg dalszy |
Anna Wachowska-Kucharska |
niedziela, 15 maja 2011 |
O historii sporu mieszkańców Osiedla Tysiąclecia z deweloperem Dom-Eko i traszkach w parku na Osiedlu Tysiąclecia oraz inicjatywie utworzenia użytku ekologicznego pisaliśmy w lutym bieżącego roku. Wówczas przedstawiciele Klubu Przyrodników i Grupy Traszka – Mikołaj Kaczmarski i Tomasz Knioła, Stowarzyszenia My-Poznaniacy – autorka tekstu, Rady Osiedla Chartowo – Ryszard Musielak oraz mieszkaniec os. Tysiąclecia i koordynator projektu – Rafał Barbachowski wręczyli przewodniczącemu rady miasta Grzegorzowi Ganowiczowi „Projekt Społeczny” utworzenia użytku ekologicznego w parku przy Osiedlu Tysiąclecia. Co działo się później? Poniżej krótkie kalendarium. 7 kwietnia br. deweloper „Dom-Eko” ponownie otrzymał odmowę pozwolenia na budowę. Podstawą takiej decyzji była ochrona siedlisk chronionych gatunków zwierząt, w tym traszek. W dokumentacji dotyczącej pozwolenia pojawiła się rzeczowa i przede wszystkim wiarygodna informacja dotycząca zagrożeń, jakie niesie ze sobą wspomniana budowa wobec siedlisk chronionych gatunków. Należy wspomnieć, że do tematu użytku ekologicznego włączyli się urzędnicy Wydziału Ochrony Środowiska, Wydziału Urbanistyki i Architektury, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, a także radni Miasta Poznania (Michał Tomczak, Bartosz Zawieja, Łukasz Mikuła, Tadeusz Dziuba, Grzegorz Ganowicz). W konsekwencji Prezydent Miasta odmówił wydania pozwolenia na budowę. Na zlecenie Wydziału Ochrony Środowiska powstała opinia przyrodnicza opisująca całość zagadnienia ochrony płazów. Znaczenie miał też projekt uchwały o utworzeniu użytku ekologicznego „Traszki ratajskie”, złożony przez radnego Michała Tomczaka, a przygotowany społecznie przez przyrodników z Klubu Przyrodnika Koła Poznańskiego i Grupy Traszka, Jednak nie wszystkie instytucje stanęły po stronie mieszkańców i środowiska. Wyjątkowo niechlubnie w podejmowanych działaniach zapisał się Zarząd Zieleni Miejskiej, który po otrzymaniu informacji o traszkach od radnych z Rady Osiedla Chartowo, postanowił przyciąć krzewy wokół siedliska płazów. „Przy okazji” pracownicy ZZM „rozjechali” traszki samochodami – 30 płazów zginęło tej wiosny na 100 sztuk policzonych w ubiegłym roku. W efekcie takich działań Rada Osiedla Chartowo skierowała pismo do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez ZZM. Podstawą zgłoszenia był nie tylko fakt niszczenia siedlisk, ale również pozytywna opinia, którą ZZM wydał w sprawie przebiegu kanalizacji deszczowej przez teren parku, bez uwzględnienia wpływu na gatunki chronione. Prokurator już wszczął postępowanie w tej sprawie. Rafał Barbachowski mówi: „W działaniach wsparła nas też Spółdzielnia Mieszkaniowa ‘Osiedle Młodych’. Po decyzji Wojewody dopuszczającej SM OM, jako stronę w postępowaniu o wydanie pozwolenia na budowę, otrzymała ona uprawnienia, aby w aktywny sposób przeciwstawić się działaniom dewelopera i chronić traszki w parku. Prezes Stachowski wykorzystał tę szansę w 100%. Spółdzielnia zgłosiła poważne zastrzeżenia co do planowanego obiektu. Równocześnie otrzymałem upoważnienie, jako koordynator projektu użytku ekologicznego, do wglądu w dokumentację w urzędzie miasta. Pozwoliło to na podejmowanie na czas właściwych decyzji w sprawie. Ważne jest dla nas również wsparcie Stowarzyszenia MY-POZNANIACY. Od początku są z nami i wspólnie prowadzimy sprawę.” W efekcie działań podjętych przez mieszkańców, już w maju może zostać uchwalony użytek ekologiczny w parku na osiedlu Tysiąclecia. A jeszcze w listopadzie 2010 roku mieszkańcy przekonani byli, że przegrają nierówną walkę z deweloperem. Sprawie przygląda się też prokuratura rejonowa, która jest w posiadaniu wszystkich dokumentów z Wydziału Urbanistyki i Architektury dotyczących planów zabudowy osiedla. Sprawa „traszek” pokazała, że interes mieszkańców może być ponad partykularnymi interesami politycznymi i biznesowymi, a wyjątkowe współdziałanie mieszkańców, spółdzielni mieszkaniowej, organizacji społecznych, radnych i instytucji powinno być przykładem w innych konfliktach. Może sprawa Osiedla Tysiąclecia spowoduje, że Poznań przestanie być „miastem deweloperów”, i stanie się miastem obywateli, a pomysły „dogęszczania” ratajskich osiedli, wbrew woli mieszkańców, nie zostaną zrealizowane. Post scriptum – Niezależnie od sprawy użytku ekologicznego toczą się prace nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, który może zostać uchwalony w lipcu br. – Rafał Barbachowski został wiceprzewodniczącym Rady Osiedla Chartowi, a Ryszard Musielak został przewodniczącym Zarządu Osiedla Chartowo – Rafał Barbachowski dziękuje za wkład w sprawę „traszek” mediom: dziennikarzom Głosu Wielkopolskiego, Wielkopolskiej Telewizji Kablowej, Ratajskiej Telewizji Kablowej i serwisu Poznań MojeMiasto Anna Wachowska-Kucharska
Dodaj do...
Poleć znajomemu
Komentarze (0)Zapisz się do kanału RRS tego komentarzaPokaż/Ukryj Komentarze Napisz komentarz |
Poprawiony: poniedziałek, 16 maja 2011 10:31 |