Porozumienie społeczne My Poznaniacy

Poznań, 20 listopada 2007

 

Porozumienie społeczne MY POZNANIACY

Jesteśmy Inicjatywą Obywatelską skupiającą grupy mieszkańców Poznania z całego miasta, o różnych poglądach, drogach życiowych i sytuacji, których łączy chęć wspierania drugiego filara współczesnej demokracji – DEMOKRACJI OBYWATELSKIEJ. W ten sposób chcemy sprzyjać współpracy formalnej DEMOKRACJI INSTYTUCJONALNEJ, w tym Rady Miasta Poznania i jej komisji z obywatelami – wyborcami. 


Naszą działalność rozumiemy jako istotny element społecznej, demokratycznej kontroli władzy. Jesteśmy świadomi wysokiego stopnia odpowiedzialności Radnych, Prezydenta i administracji Miasta Poznania. Wiemy o zagrożeniach dla demokracji, płynących z współczesnych meandrów i splotów polityki, społeczeństwa i gospodarki. Dlatego też chcemy, jako wyborcy, bronić naszych przedstawicieli przed tymi zagrożeniami. Chcemy zapobiec alienacji, niedostatkowi wiedzy oraz informacji o tym, co dzieje się w naszych dzielnicach i na ulicach, w domach, ale też w poznańskim krajobrazie przyrodniczym i historyczno-kulturowym. Chcemy informować o konfliktach i pomóc w ich rozwiązaniu, aby organy administracji działały zawsze kompetentnie i demokratycznie, ekologicznie i zgodnie z naszymi wspólnymi, europejskimi wartościami. 

Cele Porozumienia to: 

1. Działanie na rzecz zrównoważonego rozwoju naszego miasta. 
2. Rozpoznawanie problemów lokalnych społeczności i różnych środowisk oraz współpraca z władzami miasta w ich rozwiązywaniu. 
3. Ochrona godnych warunków życia mieszkańców w skali osiedla i dzielnicy oraz działania na rzecz ich poprawy. 
4. Budowanie powiązań pomiędzy różnymi grupami mieszkańców w celu poznawania problemów w różnych rejonach Poznania. 
5. Uczestnictwo w formułowaniu przez władze Poznania strategii rozwoju miasta. 
6. Skuteczny wpływ na koncepcje i rozwiązania lokalnych i środowiskowych problemów. 
7. Wypracowanie praktyki konsultacji społecznych dotyczących długofalowych działań inwestycyjnych – najpierw dyskusja publiczna z zainteresowanymi środowiskami a potem opracowanie i ocena docelowych rozwiązań. 
8. Kształtowanie obywatelskich kompetencji społeczności lokalnych i środowisk społecznych w dziedzinach związanych z funkcjonowaniem Poznania. 
9. Dbanie o aktualny i rzetelny przekaz informacji o wszelkich działaniach instytucjonalnych mających wpływ na warunki życia społeczności lokalnych i środowisk społecznych w Poznaniu. 
10. Budowanie poparcia społecznego dla działań władz miejskich, które są nakierowane na ważne potrzeby ogółu mieszkańców. 

Otwieramy naszą działalność podejmując najbardziej palący dziś problem naszego miasta jakim jest kształt propozycji zmian Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Poznania. Dla nas, i dla miasta jest to dziś problem najważniejszy, ale nie jedyny. 

Porozumienie Społeczne MY-POZNANIACY

Grupa Inicjatywna

 


Porozumienie Społeczne MY-POZNANIACY

Grupa inicjatywna (alfabetycznie)
Jerzy Babiak, Łazarz, stow. SiTKom 
Olaf Basiński, Umultowo, Stow. Miłośników Umultowa 
Agata Białachowska, os. Bajkowe, red. naczelna www.bionotatki.com 
Andrzej Białas, Edwardowo, przew. zarządu osiedla Edwardowo 
Dr Andreas Billert, Łazarz, Uniwersytet Viadrina 
Dr Michał Beim, Jeżyce
Wojciech Bratkowski, Strzeszyn, RO Strzeszyn, Stow. Ekol. „Zielony Strzeszyn”
Małgorzata Ćwiertnia, Strzeszyn, v-ce przew. zarz. osiedla Strzeszyn 
Anna Ekner, Grunwald, grupa „Zielony_Poznań” 
Grzegorz Gołębniak, Nowe Miasto, adm. listy mejlowej „Zielony_Poznań” 
Stanisław Gorzelańczyk, Jeżyce, przew. RO Jeżyce 
Paweł Grabarkiewicz, os. Ławica, RO Ławica 
Jacek Hryniewiecki, Edwardowo, v-ce przew. zarządu osiedla Edwardowo 
Anna Kolbuszewska, Marlewo, Stow. „Ekologiczne Marlewo” 
Zbigniew Konewka, Os. Bajkowe, stow. SiTKom 
Lechosław Lerczak, Rataje, pozarządowe organizacje obywtalskie
Grzegorz Małecki, przew. Stow. „Ekologiczne Marlewo”
Arleta Matuszewska, Strzeszyn, przew. RO Strzeszyn 
Ryszard Molicki, Strzeszyn, Stow. „Zielony Strzeszyn” 
Henryka Palacz, Marlewo, v-ce przew. RO Starołęka-Minikowo-Marlewo
Jerzy Pawlaczyk, prez. zarz. Stow. „Zielone Podolany”
Lesław Rachwał, Rataje, v-ce przew. RO Żegrze
Stanisław Schupke, Antoninek i Kobylepole, Stow. „Dolina Cybiny” 
Stanisław Sikora, Grunwald, Zieloni 2004 
Aleksandra Sołtysiak-Witkowska, Jeżyce, Zieloni2004 
Ewa Staniewska, Antoninek i Kobylepole, przew. Stow. „Dolina Cybiny” 
Ewa Stańska, Grunwald, grupa „Zielony Poznań”
Adam Urbański, Morasko, RO Morasko 
Stefan Wojciechowski, architekt
Maciej Wudarski, Smochowice, Stow. „Silva” 
Tomasz Żłobicki, Antoninek, Stow. „Dolina Cybiny”



Reprezentowane podmioty zbiorowe:

1. Ratajskie Porozumienie Rad Osiedli: 

2. Rada i zarząd os. Zielone Rataje 

3. Rada i zarząd os. Rataje Południowe 

4. Rada i zarząd os. Chartowo 

5. Rada i zarząd os. Rataje nad Wartą 

6. Rada i zarząd os. Żegrze 

7. Rada Osiedla Krzyżowniki-Smochowice 

8. Rada Osiedla Strzeszyn 

9. Rada Osiedla Morasko 

10. Rada Osiedla Jeżyce 

12. Stow. Ekologiczne „Zielony Strzeszyn” 

13. Stow. „Ekologiczne Marlewo” 

14. Stow. Kształtowania i Ochrony Krajobrazu „Silva” 

15. Stow. Miłośników Umultowa 

16. Stow. na Rzecz Podwyższania jakości Życia w Mieście Poznaniu „Dolina Cybiny” 

17. Stow. „Zielone Podolany” 

11. Zarząd Osiedla Edwardowo 

18. Zielony_Poznań – nieformalna grupa na rzecz ochrony terenów zieleni w Poznaniu 

19. Zieloni 2004, Koło Poznańskie 

20. Biuro Demokracji Uczestniczącej (doradztwo i informacja) 

21. Stow. „Lepszy Świat” (doradztwo i informacja)


Poznań, 20 listopada 2007

Apel mieszkańców Poznania do Radnych 

w sprawie proponowanych zmian 

Studium Uwarunkowań i Kierunków 
Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Poznania


Aktualnie proponowane zapisy Studium wywołały bezprecedensową lawinę krytyki ze strony tak fachowców, jak i polityków oraz samych mieszkańców. 

Prowadzona krytyka, zarówno na łamach poznańskich gazet, na posiedzeniach Rady Miasta, jak i na osiedlach, pozwala dzisiaj lepiej niż dotąd zrozumieć deficyty, sprzeczności i zagrożenia płynące z zamierzonego uchwalenia zmian w Studium. 

Prace planistyczne nie były prowadzony w sposób na tyle uspołeczniony, aby obywatele Poznania mogli dostrzec koncepcje i kierunki rozwoju naszego miasta, ale również dostrzec konkretne skutki społeczne poszczególnych postanowień Studium. 

SARP protestował już w lipcu 2006 roku pismem do Prezydenta Miasta p. Ryszarda Grobelnego, a wcześniej w lutym tego roku w piśmie do MPU, że proponowane zmiany Studium dotyczące nowej zabudowy mieszkaniowej i kierunków rozwoju transportu wywołają gwałtowne i dramatyczne skutki dla struktury naszego miasta i zagrożenie dla terenów zielonych. 

Brak szerokiej dyskusji autorów zmian Studium i władz miasta z wymienionymi wyżej wypowiedziami środowisk fachowych w olbrzymim stopniu podważa zaufanie do tego dokumentu. 

Większość kontrowersji i zastrzeżeń podnoszonych wobec zapisów zmian Studium wskazuje, że zmiany te są sprzeczne z zasadami zrównoważonego rozwoju i ładu przestrzennego, które stanowią podstawę i cel planowania przestrzennego wg ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. 

Rozumiejąc konieczność zaspakajania potrzeb cywilizacyjnych, My mieszkańcy, popieramy politykę zrównoważonego rozwoju Poznania. 

Dlatego budzi nasz głęboki niepokój nie konsultowane z nami planowanie przypadkowej zabudowy mieszkaniowej, budowa III Ramy w za wysokiej kategorii, czy przebieg trasy IV Ramy przez teren zurbanizowany Moraska, Radojewa i Umultowa. 

Nie służy to interesowi i dobru publicznemu, a wpłynie negatywnie na interesy ekonomiczne mieszkańców peryferyjnych terenów Poznania. Likwidacja istniejących obszarów przyrodniczych, stanowiących otulinę istniejących obszarów mieszkalnych na rzecz nowej zmasowanej zabudowy, jak i wprowadzenie na tereny peryferyjne o funkcjach mieszkalnych i przyrodniczych struktur o wyjątkowym natężeniu ruchu, doprowadzi do degradacji walorów tych terenów a tym samym do spadku ich wartości ekonomicznej. 

Nie jest i nie może być celem gminy działanie skierowane na niszczenie istniejących wartości ekonomicznych obywateli miasta. 

Nie może też być celem planowania przestrzennego pozbawienie mieszkańców miasta znacznych kompleksów istniejących jeszcze obszarów przyrodniczych 
i poświęcenia ich interesowi spekulacji gruntami. 

W takiej sytuacji wzywamy Radnych do: 

nie uchwalania zmian Studium w przedłożonej formie, gdyż: 
nie budzą one zaufania od strony merytorycznej 
nie zostały należycie uzgodnione społecznie 
są sprzeczne z ustawowymi założeniami planowania przestrzennego - zasadą zrównoważonego rozwoju i ładu przestrzennego
zagrażają istotnym interesom warunków życia, mieszkania i interesom ekonomicznym mieszkańców oraz wartościom ekologicznym.



Wzywamy Radnych Miasta Poznania do:

Wszczęcia nowego – szeroko uspołecznionego i opartego o niezależne oceny eksperckie – procesu planistycznego dla nowego Studium, zgodnego z zasadami zrównoważonego i ekologicznego rozwoju miasta, a także takiego Studium, którego postanowienia szanują interesy mieszkańców, wartość ekonomiczną i walory lokalizacyjne ich własności – Studium, które służy mieszkańcom Poznania.,


APEL OBYWATELSKI 
DO OSOBISTOŚCI ŻYCIA POLITYCZNEGO
w sprawie zmiany Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Poznania

 


Zwracamy się z prośbą o Państwa poparcie dla społecznego postulatu nieuchwalania w zaproponowanej przez administrację formie zmian Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Poznania – z powodów merytorycznych i społeczno-proceduralnych.  

I. Projekt zmian Studium nie wnosi nowych rozwiązań urbanistycznych opartych na idei zrównoważonego rozwoju. Wręcz przeciwnie – stanowi zaprzeczenie idei prof. Władysława Czarneckiego, który chciał uczynić z Poznania miasto zwarte, ale nie pozbawione zhierarchizowanego systemu obszarów zielonych. Gdy w wielu miastach Europy Zachodniej koncepcje przestrzenne miast, zbliżone do tej autorstwa prof. Czarneckiego, stają się celem nadrzędnym rozwoju, Poznań chce podążać drogą miast amerykańskich – rozlewających się na przedmieścia, pozbawionych zwartych i ogólnodostępnych terenów zielonych oraz w pełni uzależnionych od samochodu. Mamy uzasadnione obawy, że intencją tych zmian nie jest szeroko rozumiany interes publiczny, ale przede wszystkim zabezpieczenie planów wąskich, partykularnych grup interesu. Interesy te często stoją w kolizji z interesem publicznym, oraz zasadą zrównoważonego rozwoju miasta. Nasze obawy potwierdza szereg postanowień Studium i dotychczasowa polityka przestrzenna. Szczególne niepokój wzbudzają takie inwestycje, jak deweloperskie osiedla mieszkaniowe, centra handlowe itp., które mają być zlokalizowane na terenach, nie mających podlegać zabudowie według dotychczas obowiązującego Studium – w miejscach przeznaczonych pod parki, na ogródkach działkowych, na poznańskich klinach zieleni, w pasie zieleni okrężnej, w dolinach rzecznych, łąkach, łęgach, czy miejskich lasach. Wybranymi przykładami niech będą Bielniki, Dębina, Stadion Szyca, Politechnika nad Cybiną, termy i hotele nad Maltą, centrum handlowe przy Krauthofera, Sołacz i wiele innych. W naszym przekonaniu z tego właśnie powodu, że na pierwszym planie znalazł się prywatny interes grupowy kosztem dobra publicznego – nie miała miejsca rzeczywista i szeroka społeczna partycypacja w procesie przygotowania Studium. Uczestnictwo społeczne ograniczono wyłącznie do formalnego respektowania prawa: wyłożenia planów i spełnienia innych wymogów formalno-prawnych. W rezultacie nie zostały zabezpieczone realne interesy mieszkańców i właścicieli nieruchomości – domów, mieszkań, działek. Udział społeczności Poznania w pracy nad Studium nie obejmował jego przygotowania – był możliwy dopiero po wyłożeniu go do publicznego wglądu. Ponadto administracja usiłowała wywierać presję na radnych oraz autorów krytycznych uwag, w celu przyśpieszenia bezkrytycznego uchwalenia Studium bez poprawek. Wielkim błędem był również brak publicznej prezentacji, choćby w internecie, ekspertyz, opracowań itp. wykonanych na potrzeby Studium. Spowodowało to wzrost nieufności mieszkańców do władz, a z drugiej strony żonglerkę wyrywkowymi danymi.  

II. Zaproponowane zmiany Studium, ich założenia i wcześniej już dyskutowane projekty III Ramy komunikacyjnej, spotkały się z krytyką ekspertów, w tym również powołanych przez administrację. W szczególności prof. dr. hab. Zygmunta Ziobrowskiego z Krakowa, niemieckich specjalistów w zakresie planowania transportu z Hannoveru oraz w pisemnej opinii poznańskiego SARPu. Podobne obawy znalazły się również w licznych indywidualnych wypowiedziach ekspertów na łamach prasy lub podczas posiedzeń komisji Rady Miasta. Celem rozwiązań zawartych w Studium, jak to obrazowo opisywali jego autorzy, jest umożliwienie przejechania samochodem pomiędzy dwoma dowolnymi punktami w Poznaniu w ciągu maksimum 20 minut. To oznacza, że rozwój transportu publicznego zostaje sprowadzony do roli socjalnej. W konsekwencji inwestycje w sieć tramwajową mają być nieproporcjonalnie małe w stosunku do inwestycji na rzecz ruchu samochodowego.  

III. Krytyka postanowień projektu zmiany Studium, jak i zarzuty społeczności lokalnych, koncentruje się również na następujących poważnych brakach i problemach:  

● Kryzys demograficzny – dramatyczny spadek liczby ludności miasta szacowany na 60-90 tys. mieszkańców w ciągu 25 lat, spadek przyrostu naturalnego i negatywne saldo migracji. Liczba mieszkańców Centrum już zmniejszyła się o 20.000, w konsekwencji liczne mieszkania, a nawet całe domy stoją puste. Inwestycje mieszkaniowe na peryferiach sprzyjają pustoszeniu Centrum.  

● Kryzys funkcjonalno-przestrzenny, transportowy i społeczno-ekonomiczny obszaru śródmiejskiego: Centrum, Jeżyc, Wildy i Łazarza – najwyższe wskaźniki bezrobocia, biedy, ludzi starych, przestępczości, socjopatii i degradacji zabudowy (informuje o tym szczegółowo „Miejski Program Rewitalizacji Miasta Poznania”).  

● Chaos systemu transportu i poważne ograniczenie mobilności mieszkańców spowodowane nierealizowaniem uchwalonej w 1999 r. polityki transportowej, która przewiduje priorytet transportu publicznego. Odstąpienie od polityki zrównoważonego rozwoju transportu wymusza nadmierne użytkowanie samochodów na dużą skalę, a w dalszej konsekwencji uzależnienie od samochodu.  

● Żywiołowa i nieskoordynowana ekspansja komercyjnej aktywności inwestycyjno-budowlanej, atakującej obszary cenne przyrodniczo, w tym historyczne kliny zieleni. Brak ogólnodostępnych terenów zielonych skłania natomiast do migracji poza Poznań, co z jednej strony pogłębia chaos komunikacyjny, a z drugiej obniża wartość nieruchomości leżących w obrębie miasta.  

● Głęboki kryzys zaufania społecznego wobec administracji i polityki, ocenianych jako niezdolne do rozwiązywania problemów miasta w porozumieniu i przy współpracy ze społeczeństwem obywatelskim.  

IV. Nieuwzględnienie tych realnych problemów w zmianach Studium według dostępnej nam wiedzy i opinii niezależnych ekspertów spowoduje:  

● Zahamowanie i upadek życia gospodarczego miasta w obszarze Centrum – zwłaszcza w zakresie handlu i usług.  

● Blokadę mobilności mieszkańców w wyniku nie realizowania zrównoważonej polityki rozwoju transportu.  

● Zniszczenie i degradację przestrzeni miejskiej, dóbr kultury i krajobrazu naturalnego, w tym terenów zieleni.  

● Pogorszenie warunków życia, mieszkania i pracy oraz walorów rekreacyjnych i lokalizacyjnych w mieście.  

● Ucieczkę mieszkańców na peryferie miasta i poza miasto.  

● Segregację społeczną i marginalizację grup mniej j zamożnych.  

● Eskalację kolejnych konfliktów społecznych.  

● Przewagę partykularnych interesów nad interesem publicznym.  

V. W odniesieniu do kierunków rozwoju miasta, zmiany Studium nie są spójne z już uchwalonymi strategiami i politykami, w tym szczególnie z polityką transportową – nie przekładają priorytetu komunikacji publicznej na konkretne działania w przestrzeni, np. inwestycyjne. Według opinii prof. Ziobrowskiego najważniejszym problemem Studium jest brak definicji jasnych celów, priorytetów, określenia hierarchii zadań a przede wszystkim klarownej wizji kierunków rozwoju przestrzennego Poznania. Wszystkie te braki merytoryczne projektu zmian Studium oznaczają sprzeczność z zasadami zrównoważonego rozwoju, które są traktowane jak gołosłowna dekoracja, nie znajdująca potwierdzenia w konkretnych zapisach. Studium winno być skierowane na realizację dobra i interesu publicznego gminy, reprezentować odpowiedni poziom merytoryczny, jak i posiadać dla swych zapisów szeroki consensusu społeczny. Wymagania te są spełnione w Studium tylko w niewielkim stopniu. W związku z powyższymi faktami zwróciliśmy się już z apelem do Radnych Miasta Poznania, podpisanym przez kilka tysięcy mieszkańców, o odrzucenie przedłożonych zmian w Studium oraz uruchomienie procedury przygotowywania nowych zmian, uwzględniających wskazane problemy i zgodnych z szerokim interesem rozwoju miasta. Procedury zakładającej realną partycypację mieszkańców od samego początku. Nie chcemy, by Poznań był polem realizacji partykularnych interesów wąskich grup, albo wyboru „mniejszego zła”, wynikającego często z formalistycznie interpretowanego prawa. Jesteśmy głęboko przekonani, że obecnie uchwalane zmiany w Studium mają ogromne, wręcz przełomowe znaczenia dla rozwoju i przyszłości miasta Poznania. Nie stać nas, jego mieszkańców, na nieodwracalne błędy, które dramatycznie odcisną się na życiu co najmniej jednego pokolenia, naszych dzieci i wnuków. Prosimy więc o poparcie dla naszych starań we właściwy dla Państwa działalności sposób.  
Porozumienie Społeczne MY-POZNANIACY  
Grupa inicjatywna 

Poprawiony: środa, 11 sierpnia 2010 20:27