Poznań, 3 lipca 2013 r.
Stowarzyszenie „Inwestycje dla Poznania”
Stowarzyszenie „My-Poznaniacy”
Stowarzyszenie „Prawo do Miasta”
Stanowisko w sprawie stanu dyskusji na temat:
wyznaczenia naziemnego przejścia dla pieszych przez południową jezdnię ulicy Matyi i torowisko tramwajowe na wysokości nowo budowanego przystanku Zintegrowane Centrum Komunikacyjne.
W dniu dzisiejszym (3.lipca 2013) odbędzie się posiedzenie Komisji Bezpieczeństwa Rady Miasta, na którym poruszone zostaną wątpliwości jakie budzi stanowisko Urzędu Miasta Poznania i jednostek w sprawie wytyczenia przejścia dla pieszych. W związku z tym posiedzeniem skierowaliśmy list do Prezydenta Mirosława Kruszyńskiego oraz radnych Komisji Bezpieczeństwa. List dostępny jest na naszych stronach internetowych (link do pobrania poniżej). Poruszamy w nim następujące kwestie:
1. Brak racjonalnych przesłanek maskowany jest emocjami i hasłami-wytrychami.
w dyskusji o potrzebie wytyczenia przejścia dla pieszych, o które zabiegamy zaprezentowaliśmy argumenty wskazujące na zwiększenie wygody, funkcjonalności i bezpieczeństwa ruchu pieszych, a tym samym klientów MPK. Poprawa warunków ruchu pieszego przy tym rozwiązaniu nie wpłynie jednocześnie na pogorszenie warunków innego rodzaju ruchu w mieście:
– tramwaje będą miały wzbudzany priorytet na sygnalizacji z przejściem dla pieszych,
– samochody będą zatrzymywane przez dwa kolizyjne względem siebie relacje samochodowe (w lewo od strony centrum handlowego w kierunku Mostu Dworcowego oraz w lewo z ul. Matyi od strony ul. Niezłomnych w kierunku galerii) i to w ich cieniu piesi będą przechodzili przez Matyi. Nasze argumenty zostały jednoznacznie poparte wypowiedziami naukowców Politechniki Poznańskiej oraz ekspertyzą zleconą przez Urząd Miasta przygotowaną przez Politechnikę Krakowską, wskazującymi, że daleko większym zagrożeniem dla bezpieczeństwa będzie nieunikniony ruch pieszych skracających sobie nielegalnie drogę w obliczu absurdalnego rozwiązania. W odpowiedzi usłyszeliśmy powtórzony argument o bezpieczeństwie rozumiany zupełnie przeciwstawnie (obalony bardzo rzeczowo przez naukowców Politechniki Krakowskiej) oraz wybuch emocji ze strony urzędników.
2. Porównanie alternatywnych wariantów
Na wniosek prezydenta Kruszyńskiego do dalszej dyskusji prezentowali będziemy warianty dostępne w przestrzeni publicznej. Jednocześnie zwróciliśmy uwagę, że grafika zaprezentowana przez ZDM nie uwzględniła trasy, którą muszą pokonać osoby o ograniczonej sprawności ruchowej. Wobec tego załączamy skorygowaną grafikę przedstawiającą dwie alternatywy:
3. Celowość zlecania analiz
Zdumiewa nas fakt, że przy tak znaczącym merytorycznym lekceważeniu argumentacji na rzecz niejasnej postawy. Rodzi to podejrzenia o niechęć do rozważenia takiego rozwiązania od samego początku. Jeśli nie chcemy merytorycznej dyskusji, to po co w takim razie wydatkowaliśmy środki publiczne na analizy?
4. Użyteczność przystanku
Odpowiadający za realizację Polityki Transportowej ZDM uparcie negując potrzebę wytyczenia przejścia dla pieszych, uparcie neguje sens korzystania z usług MPK. KTO będzie chciał dojechać do dworca tramwajem musząc pokonać pół kilometra, a mając dworzec praktycznie przed sobą? Czy trzeba przypominać, że transport publiczny jest rzekomo w centrum Poznania preferowany? Czy trzeba przypominać o katastrofalnej sprzedaży biletów MPK?
5. Bezpieczeństwo i układ drogowy
Ulica Matyi to część drogowej I ramy. Jest to układ drogowy o klasę niższy niż II rama. Dlaczego rozwiązanie uchodzące za bezpieczne i wprowadzone na zupełnie niedawno przebudowanych rondach Śródka, czy Nowaka-Jeziorańskiego w centrum Poznania uchodzi za niebezpieczny? Dlaczego – bez żadnej korzyści dla kogokolwiek – chcemy narażać bezpieczeństwo pieszych, motorniczych i także kierowców samochodów, skazując ich na nieprzewidziane zachowania pieszych zniecierpliwionych złą organizacją ruchu.
6. Bezpieczeństwo i odpowiedzialność
W czasie dyskusji 12 czerwca padły stwierdzenia, że w przypadku nagminnego łamania nieracjonalnego naszym zdaniem rozwiązania ruchowego, prezydent Kruszyński podejmie odpowiednie działania. Jakie to będą działania? Wysyłanie Straży Miejskiej i Policji dla dyscyplinowania „niekarnych” poznaniaków? Czy może zbudowane zostaną wysokie bariery uniemożliwiające ich pokonanie z walizkami? Przypomina się 20to letnia walka Milicji Obywatelskiej z pieszymi, którzy „uparcie” nie chcieli się dostosować do kolejnego niepotrzebnego, wymagającego likwidacji przejścia podziemnego na ul. Dworcowej przy Moście Uniwersyteckim. Czy chcemy żyć w dobrze zorganizowanym Poznaniu, czy Poznaniu represji? Mieszkańcy nie tolerują absurdów, które tak łatwo przychodzi ustanawiać urzędnikom.
7. Odpowiedzialność
Prezydent Kruszyński deklaruje się jako zwolennik wytyczenia przejścia dla pieszych, ale wskazuje, że jego współpracownicy doradzają mu odmienne rozwiązanie. Rozumielibyśmy te obawy, gdyby skonfrontowany był wyłącznie oczekiwaniami społecznymi odmiennymi od opinii specjalistów. Jednak i specjaliści potwierdzają zasadność naszych oczekiwań. Wobec tego być może zasadne jest pytanie o dobór specjalistów pracujących dla Urzędu Miasta, a przynajmniej o zmiany w strukturach organizacyjnych.
Pod tym linkiem: LIST KIEROWANY PRZEZ 3 STOWARZYSZENIA DO PREZYDENTA KRUSZYŃSKIEGO
